Autor |
Wiadomość |
Noodle
Administrator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 19:53, 19 Lut 2006 |
|
Tutaj Piszecie jakie są wasze ulubione książki
Moją najukochańszą książką jest GRA w dwadzieścia pytań [K. PETEK]
Jest to jedna z książek serii GRA. JEst moją ulubioną ponieważ... Bardzo dobrze mi się ją czytało, i naprawdę mnie wciągneła.
Polecam z całego serca.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Tsunami
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odległych galaktyk
|
Wysłany:
Nie 22:47, 19 Lut 2006 |
|
Temat pierwsza klasa
Czytam głównie fantasy. Ale ostatnio coraz rzadziej zdarza mi się wytrzymać do końca jakiejś książki bez przeklinania, ziewania, nerwowego spoglądania na sufit i robienia małpich min. Wybredna się zrobiłam xD Ale do rzeczy...
1. "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" - jak to przystało na fankę fantasy, moja ulubiona książka nie zaliczą się do tego gatunku... Jest to historia życia pewnej kobiety, która żyła w Chinach w XIX wieku i nawiązała przyjaźń "na śmierć i życie" ze swoją równolatką z sąsiedniej wioski. W piękny sposób opowiedziano tam o dojrzewaniu do prawdy, miłości, szczerej przyjaźni i umiejętności wybaczania. Cudeńko.
2. "Pomniejsze bóstwa" Terrego Pratchetta - i nie tylko ta książka owego autora, ale uważam ją za najlepszą. Facet stworzył świetny świat, gdzie nie wszystko do siebie pasuje i tworzy zaplanowany bałagan czasami. I humor jaki można spotkać w Świecie Dysku. Boskie
3. "Władca Pierścieni" (chyba wiadomo kogo...) - bo od tego zaczęła się moja fantastyczna przygoda . Mistrz Tolkien miał głowę na karku, nie da się zaprzeczyć. Gdyby to było choć trochę mniej patetyczne, to dalej trylogia grzałaby miejsce lidera wśród moich książek.
Nad dalszymi miejscami musiałabym się zastanowić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ciril
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 22:58, 19 Lut 2006 |
|
Ja czytam fantasy i horrory.
Ostatnio często czytam ksiązki Kinga jak np. Smentarz dla zwierzaków itp.
a Fantasy to Władca pierścieni, Achaja, potera sie lukneło, Wojownicy, Mumia, Smoczy pakt... ogulnie troche tego było ^__^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zechs
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 22:59, 19 Lut 2006 |
|
Wszystko Ludluma ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ciril
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 23:46, 19 Lut 2006 |
|
zechs napisał: |
Wszystko Ludluma ^^ |
nie kapuje
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tsunami
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odległych galaktyk
|
Wysłany:
Pon 0:05, 20 Lut 2006 |
|
No to chyba znaczy, że zechs preferuje wszystkie książki spod póra Ludluma.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ciril
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 10:51, 20 Lut 2006 |
|
Oh faktycznie ^__^" ale gafa ^__^ puzno bylo i nie skapnelam^__^"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TakehitoKaren
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
|
Wysłany:
Pon 21:20, 06 Mar 2006 |
|
Ja uwielbiam pozycje wydawnictwa DeCapo (DC) są to romanse różnych autorek.
Następnie pozycje J.R.R. Tolkiena, prócz Silmarillion'a bo mnie trochę nudzi -^- za dużo historii xD
Oraz pozycje takich autorów jak:
-Nik Pierumow - 3-tomowa trylogia 'Świat "Władcy Pierścieni" 300 lat później - Pierścień Mroku'
-J.K. Rowling - wiadomo co ;]
-Lian Hearn - seria "Opowieści Rodu Otori"
-Agatha Christie - cała seria
-Kristen Britain - "Zielony jeździec"
Chyba już wszyscy^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yuri
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta, to widać :]
|
Wysłany:
Sob 22:32, 11 Mar 2006 |
|
Nie lubię fantasy, nie umiem czytać fantasy i po prostu nie trawię fantasy. Np. do głupiego "Hobbita" podchodziłam dwa razy i kończyłam dobiegając około setnej strony bo szlag mnie trafiał ;] Do tego te wszystkie smoki, elfy, krasnoludy, dużo dziwnego nazewnictwa... to mnie zdecydowanie nie kręci. Choć... przeczytałam "Niekończącą się opowieść" i jest to nieodwołalnie jedna z moich ulubionych książek (film też lubię, ale do pięt nie dorasta wersji papierowej), tylko Ende troszkę schrzanił zkaończenie. W sumie to jest bardziej powieść przygodowa, jakby się zastanowić.
Bardzo lubię literaturę faktu - książki typu "Kwiat Pustynii", "Spalona żywcem" czy "Wyznania gejszy" czytam jednym tchem.
Chętnie też zaglądam do różnych obaczajowych - np. "Nieznośne dziewczyny" Cynthii Voigt (książkę pierwszy raz przeczytałam w czwartej klasie podstawówki, byłam rok młodsza od bohaterek... ale książka jest tak świetna, że stale do niej wracam i nadal umiem się uśmiać do łez, jak to Margalo wsadziła do śniadaniowej torby Rhondy przejchaną wiewórkę...), "Nostalgia Anioła" Alice Selbold, "Niebo z widokiem na Niebo" Marty Fox ("Tylko dupki jedzą chrupki, nieprawdaż Mariolko?" ;]).
Do tego trochę sensacji czyli klasyczne "Milczenie owiec" i kilka powieści Harlana Coben'a typu "kto zabił", on pisze wręcz niesamowicie (jak to można człowieka przetrzymać przez całą cegiełkę i umieścić odpowiedź na ostatniej stronie, zaimponował mi ;]).
Przeczytałam też parę książek Mastertona i King'a (głównie po to, by dowiedzieć się czy są lepsze od filmów - były, ale nie chce mi się do nich wracać ;P)
Przechodziłam też przez zafascynowanie Szekspirem, ale krótko i już mi przeszło ;]
O, i jeszcze jedno, do ulubionych muszę też zaliczyć "Karolcię" i jej zaczarowany koralik. Nie wiedziałam tylko jak to sklasyfikować ;P Kochana książeczka
Ale ostatnim już słowem zaznaczę, że właściwie to mało czytam ;P Książka musi mieć to "coś", a umnie "coś" jest bliżej nieokreślone ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ciril
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 12:46, 12 Mar 2006 |
|
Ja tam lubie fantazy :] no i jak pisałam wczesniej horrory ^__^
Ale bardzo chce przeczytac "Spaloną żywcem" bo słyszałam cos o tej ksązce ale niestety ostatnio nie mam czasu na nic Chyba bede musiała czekac do wakacji by miec wolny czas
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tsunami
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odległych galaktyk
|
Wysłany:
Nie 16:04, 12 Mar 2006 |
|
Nostalgię Anioła czytałam, ale ile ja się mnusiałam nakombinować, aby to strawić albo nie rzucić w diabły. Sposób przedstawienia nieba mi się nie podobał. Zdecydowanie zderza się to z moimi wszelkimi wyobrażeniami i poglądami. Postać Susie mnie irytowała (nie wiem czemu, po prostu). Przeładowane emocjami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:30, 13 Mar 2006 |
|
Nie czytałam
|
|
|
|
|
Yuri
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta, to widać :]
|
Wysłany:
Wto 10:38, 14 Mar 2006 |
|
^Nie straciłaś wiele;P
Tsunami - A mi chyba dlatego "Nostalgia" się spodobała ;] Co prawda to prawda - niebo było przestawione po prostu... głupio (ale to, że Suzie chciała by jej niebo pachniało mokrym psem było jeszcze głupsze), a na końcu kiedy jeszcze Suzie zeszła spowrotem na ziemię i zajęła ciało swojej koleżanki... myślałam, że pęknę, bo dotąd wszytsko było na swój sbosób "normalne". Najbardziej w tej książce polubiłam relacje międzyludzkie. No... i może jeszcze tą całą intrygę z morderstwem.
Ciril - Nie wiem czy akurat chciałabym polecać tą książkę. To znaczy - czyta się dość szybko, bo człowiek jest ciekawy co się stało z dziewczyną, ale nie jest to pozycja którą mogłabym czytać wiele razy. Już lepiej "Kwiat pustynii", bo to akurat mogę ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ciril
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 18:57, 14 Mar 2006 |
|
To jak tylko skoncze Kinga czytac to lukne "Kwiat pustyni" ale jednak postaram sie przeczytac "Spaloną zywcem" zwałaszcza ze jest na faktach itp
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yuri
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta, to widać :]
|
Wysłany:
Czw 22:14, 16 Mar 2006 |
|
"Kwiat..." też jest na faktach autentycznych, do tego wyszła też druga część autobiografii ("Córka Nomadów"). Pierwsza chyba lepsza ;P
Po przeczytaniu "Spalonej" odniosłam wrażenie, że książka, choć w sumie dobra, a historia ciekawa, jest trochę surowa. Nie możemy tu przecież mówić o standartowej fabule. No i jako taki punkt kulminacyjny jest objaśniony już na początku... Dużo lepiej czytało mi się "Wyznania gejszy" - to była opowieść, która mi nie pozwalała spać ;] Był... można to tak nazwać - romans, intryga, motyw historyczny. Postacie były barwne, a wszystko cudownie opisane... Aż było mi smutno, że Sayuri i jej losy to fikcja (a z początku to nawet byłam przekonana, że historia jest prawdziwa, zwłaszcza po takim wstępie jaki autor zaserwował... niestety, przeczytałam książkę do samego końca XP).
Ciril - A co czytasz? ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|